Dzień Matki – 8 maja 2010 |
Mama krząta się w kuchni od rana
Myśli wciąż o niebieskich migdałach
Gdy spytamy, co ugotowała
„Dziś dla was pieczeń mam z hipopotama!”
Ref.
Nasza mama, mama zadumana
Mama zadumana cały dzień,
błądzi myślami daleko,
codziennie przypala mleko,
na łące zrywa kwiaty
i sól sypie do herbaty
Nasza mama wspaniała kucharka,
krokodyla wrzuciła do garnka,
krasnoludek wpadł jej do sałaty
a w piecu piecze się zegarek Taty
Ref. Nasza mama…
Ten krokodyl, co uciekł z ogródka,
w przedpokoju chciał zjeść krasnoludka,
choć zegarek czuje się fatalnie,
obiad był dziś bardzo punktualnie
Ref. Nasza mama…
Słowa: E. Zawistowska
Muzyka: S. Marciniak
Dnia 8 maja odbył się koncert, który miał przede wszystkim dać okazję do miłego spędzenia czasu w tym jednym dniu w roku, jaki kalendarzowo poświęcony jest wyłącznie matce. Koncert rozpoczęła właśnie ta zacytowana na wstępie piosenka, wykonana przez dzieci, które swoim występem wszystkim obecnym sprawiły wielką radość i zasłużyły na olbrzymie brawa. Dzięki wspaniałej współpracy Zosi Petryki i Anny Majder mogliśmy zobaczyć recytujące, tańczące i śpiewające dzieci w pięknych ludowych strojach. W tym miejscu szczególne podziękowanie należy się Iwonie Paryl za uszycie i zorganizowanie tych strojów.
Ewa Masłowska przygotowała bardzo interesującą notę historyczną Dnia Matki, którego początków można dopatrywać się aż w starożytnej Grecji. „… obchodzono tam tak zwane święto Matki Natury, podczas którego składano hołd Rei, matce wszechświata i wszystkich bóstw. W Rzymie między 15 i 18 maja obchodzono święto bogini Cybele, uważanej za matkę bogów. Mniej więcej w 1600 roku w Anglii pojawiła się tradycja świętowania tzw. Matczynej Niedzieli (czwarta niedziela Wielkiego Postu), kiedy to matkom składano życzenia i przynoszono drobne podarunki. A w Polsce Dzień Matki obchodzono po raz pierwszy w 1923 roku w Krakowie. A więc, ludzie już zawsze odczuwali potrzebę podkreślenia, jak wielką i ważną rolę odgrywa matka w życiu człowieka: dla ludzi wszystkich epok bezdyskusyjną i najtrudniejszą rolą matki było przekazanie uczucia miłości i właśnie miłość była tematem wiodącym tego święta. Do historii Ewa dołączyła wzruszające wiersze o matce.
Drugą część naszego sobotniego spotkania wypełnili Jola Dębicka i Andrzej Petryka, w których wykonaniu usłyszeliśmy piękne przedwojenne piosenki największych polskich kompozytorów tego okresu. Na liście przebojów znalazły się:
- Pieśń o matce
- Czy pamiętasz tę noc w Zakopanem
- Odrobina szczęścia w miłości
- Jedna, jedyna
- Tango Milonga
- Tak jak Ty
- Moja mała
- Już nigdy
- Szkoda lata
- Tak dobrze mi, tak cudnie mi
Jola Dębicka wykonała również własną kompozycję „Wartość piosenki”
Koncert zakończyły Agata Moll i Julia Gärtner Vasiliyeva, których występ był debiutem na scenie Wspólnoty i sprawił nam tego wieczoru miłą niespodziankę. Wykonały przeboje z „My fair Lady” i „Phantom der Oper”.
Fakt, że tak mała scena, jaką mieli do dyspozycji artyści w Volkshaus Kleinmünchen dała możliwość zaprezentowania tak bogatego programu z udziałem tak wielu rodzajów muzyki, wykonanych przez tak różne generacje artystów świadczy o wielkich możliwościach tkwiących we wspólnocie, jaką tworzą Polacy za granicą. Właśnie dlatego należy wyrazić wszystkim wykonawcom olbrzymie uznanie za wkład pracy i poświęcenie czasu w przygotowanie i zaprezentowanie swoich programów. Zasługujecie na wielką scenę!
Serdecznie dziękujemy!
Bożena Łuczyńska
PRZEGLĄD ZDJĘĆ