XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne we Wrocławiu

XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne

30.07-6.08.2011

XV Światowe Letnie Igrzyska Polonijne we Wrocławiu

Na XV Światowe Igrzyska Polonijne zaprosił nas Wrocław-stolica Dolnego Sląska. Położony na obu brzegach Odry z pięknymi, zielonymi parkami i wieloma atrakcjami turystycznymi -jest miastem o bogatej tysiącletniej historii, w którym dziedzictwo przeszłości splata się z nowoczesnością rozkwitającego centrum biznesu.

Zaproszenie przyjęła ok.dwutysięczna liczba zawodników i uczestników z 32 krajów. Ta rekordowa ilość polonusów świadczy o potrzebie organizowania tego rodzaju zawodów.

Oficjalnego otwarcia XV Światowych Letnich Igrzysk Polonijnych Dolny Śląsk 2011 dokonał marszałek Senatu RP Bogdan Borusewicz. Codzienne dekoracje i imprezy kulturalne odbywały się na terenie obiektu Hali Stulecia, przy pokazach multimedialnej fontanny. Jako że to nasze trzecie igrzyska miło nam było zobaczyć wielu znajomych, których poznaliśmy w poprzednich latach. Organizatorzy przygotowali 28 dyscyplin sportowych. Pierwszy raz w igrzyskach wzięli udział niepełnosprawni zawodnicy. Odstąpiono również od regulaminu i w licznie obleganych lekkoatletycznych konkurencjach wręczano dzieciom medale. Ekipa austriacka bardzo ładnie prezentowała się, występując po raz pierwszy w biało-czerwonych strojach sportowych. Miłym akcentem był zorganizowany przez prezesa Światowych Igrzysk Polonijnych Polonia Austria Andrzeja Kempy „Wieczoru Austriackiego”, na którym wręczono puchary sportowcom roku oraz kosztowaliśmy przysmaki i wino serwowane przez Polonię hiszpańską. Prezes SIPPA przygotował również Biuletyn Informacyjny- „Światowe Igrzyska Polonijne” będący przeglądem wydarzeń sportowych.

Austrię reprezentowało 128 sportowców, w tym pięciu z Górnej Austrii, większość przybyła z Wiednia i okolic. Oprócz rywalizacji indywidualnych wiedeńczycy przystąpili do konkurencji drużynowych piłki nożnej plażowej i siatkówki. Najbardziej liczną grupę w rozgrywkach stanowili tenisiści w kategorii wiekowej 50-59 lat i to oni toczyli wielodniowe boje o medale. I dlatego wielką radość sprawiło nam zdobycie pierwszego dla Górnej Austrii, brązowego medalu w grze mieszanej przez Juliana Gaborka i Sylwię Krauzowicz z Wielkiej Brytanii i II-go miejsca w Turnieju Pocieszenia.

W wybranej przez Ulę Ciszewską i mnie dyscyplinie – strzelectwie, poza dobrą zabawą nie ustrzeliłyśmy żadnego medalu. W klasyfikacji ogólnej po raz pierwszy Austria uplasowała się na III miejscu zdobywając 35 złotych; 30 srebrnych; 21 brązowych medali. W znacznym stopniu przyczyniły się do tego ekipy badmintona i lekkoatletów.

Wolny czas między zawodami przeznaczałam na wycieczki po Wrocławiu i okolicach. Bogatą ofertą dysponowały biura turystyczne z myślą o tych, którzy chcieli zwiedzić to malownicze miasto. Duże wrażenie na mnie wywarł rynek wrocławski, jeden z największych rynków staromiejskich w Europie oraz uroczy, otulony zielenią Zamek Książ.

Organizatorom i wolontariuszom oraz wszystkim, którzy dołożyli starań, abyśmy mogli przez tydzień poczuć się prawdziwymi sportowcami i olimpijczykami gorąco dziękujemy a w szczególności dyrektorom Igrzysk Polonijnych Marcinowi Przychodnemu i Arkadiuszowi Zagrodnikowi.

Następne spotkanie za dwa lata i myślę, że z tymi z Państwa, u których w sercu tli się sportowa iskierka przystąpimy do zawodów a tymczasem zapraszam do odsłuchania poprzez naszą stronę internetową audycji radiowej poświęconej tegorocznym igrzyskom.

Anna Gaborek